Cudowna podróż przez ocean dźwięków
Srebrny jubileusz Orkiestry Dętej Gminy Bestwina z siedzibą w Kaniowie
Pierwsze orkiestry dęte pojawiły się już w starożytnym Egipcie i w Asyrii oraz w rzymskich legionach. Trębacze i inni muzycy mieli za zadanie kierować ruchem wojska na polu walki, nadawać tempo i przekazywać rozkazy za pomocą instrumentów. Z czasem rola orkiestr się zmieniała, przyjmowały rolę bardziej rozrywkową, powstawały nie tylko przy wojsku, ale również np. przy straży pożarnej. W XIX – wiecznej Galicji niemal każda jednostka OSP zmierzała do posiadania umundurowanej orkiestry z typowym składem instrumentalnym, umiejącej wykonywać musztrę paradną. Obecnie orkiestry dęte pełnią bardzo ważną rolę społeczną: integrują, bawią, edukują i towarzyszą w chwilach wesołych i smutnych. Od 1998 r. czyni to także Orkiestra Dęta Gminy Bestwina z siedzibą w Kaniowie. 24 października w Bielskim Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej ta formacja zagrała swój galowy, jubileuszowy koncert.
Kiedy orkiestra powstawała, wielu jej członków nie było jeszcze na świecie, inni dopiero wypowiadali pierwsze słowa. Dzisiaj są pełnoprawnymi muzykami, przejmują schedę po tych, którzy kładli podwaliny pod zespół znany w całej Europie. Stanisław Hamerlak, ks. Józef Jasek, Józef Maziarz, Jan Góra, Zenon Poźniak, Andrzej Janeczko i inni dali szansę dzieci, młodzieży i dorosłym na rozwój i kształcenie muzyczne w rodzinnej gminie. Sukcesy przyszły szybciej, niż można było się spodziewać: Niezapomniane rewie w Kaniowie, festiwale w San Remo, w Menton, w Porcieu-Amblagnieu, w Bohuminie, w Tarnowskich Górach, w Nicei czy w Ochrydzie – wszędzie, gdzie pojawią się charakterystyczne mundury naszych muzycznych „ambasadorów”, usta same się uśmiechają, a gardło wyrywa się do śpiewania. Można na przykład wspólnie z orkiestrą wykonać popularny i lubiany utwór „Orawa”, słyszany choćby na wrześniowych Dożynkach Gminnych.
Początkowo przy Straży Pożarnej, później pod skrzydłami Gminnego Ośrodka Kultury, od pomysłu i pierwszych, nieśmiałych prób, do pełnego profesjonalizmu. O wysoki poziom muzyczny dba kapelmistrz Urszula Szkucik – Jagiełka, natomiast prezesem od roku 2020 jest Michał Senecki, który zastąpił zmarłego Stanisława Hamerlaka. Nadzieją orkiestry jest liczne grono uczniów – oni także mieli swoje „pięć minut” na jubileuszowej gali.
A była to gala, jaką goście będą wspominać jeszcze długo, gościnne mury BCK zaroiły się przyjaciółmi i sympatykami muzyków, nie tylko mieszkańcami gminy Bestwina. Z gratulacjami i życzeniami pospieszyli: wójt Artur Beniowski, zastępca prezydenta Bielska – Białej Jarosława Klimaszewskiego Adam Ruśniak, starosta bielski Andrzej Płonka, parlamentarzyści: Mirosława Nykiel, Małgorzata Pępek (przez przedstawiciela), Przemysław Drabek, sołtys Kaniowa Marek Pękala, radny powiatu bielskiego Grzegorz Gawęda, dyrektor GOK Grzegorz Boboń członkowie zaprzyjaźnionych orkiestr dętych, organizacji, stowarzyszeń. Wójt Artur Beniowski wręczył pamiątkowe nagrody zarówno inicjatorom powstania orkiestry jak i jej obecnym członkom, dyrektor Grzegorz Boboń nagrodził również młodzież. Dyplomy i statuetki ufundował Wójt Gminy Bestwina.
Swoistą „specjalizacją” Orkiestry Dętej Gminy Bestwina z siedzibą w Kaniowie jest muzyka filmowa. Można było podczas koncertu usłyszeć motywy z „Gwiezdnych Wojen”, „Króla Lwa” lub „Batmana”. Nie brakowało standardów jazzowych i utworów wokalnych, wielki aplauz wywołała gra na kowadle w wykonaniu Marka Sobczyka. Muzyk przebrany za kowala odtwarzał scenę wykuwania podkowy, uderzając młotkiem zastępującym pałki perkusyjne. W wyświetlanej prezentacji multimedialnej widzowie oglądali orkiestrowe wyjazdy i najbardziej zapadające w pamięć koncerty, pojawiły się też twarze osób zmarłych, blisko związanych z zespołem. Podobnie jak ma to miejsce w trakcie koncertu noworocznego w Wiedniu, całość zwieńczył Marsz Radetzky’ego Johanna Straussa.
Znam szyk złoconych sal, gdzie wielka gra orkiestra… śpiewał Zbigniew Wodecki. Niech tych sal przybywa, może artyści z naszej gminy będą mieli okazję podbić Azję lub Amerykę? Tego im życzymy, 25 lat to jeszcze młody wiek i wszystko może się zdarzyć.
Serdecznie dziękujemy orkiestrze za wieloletnią działalność, za poświęcony muzyce czas, często kosztem życia rodzinnego. Koncert jubileuszowy pokazał, jak długą drogę przebyli… Przy tej okazji wyrażamy wdzięczność panu prezydentowi Bielska-Białej Jarosławowi Klimaszewskiemu za życzliwość i umożliwienie organizacji wydarzenia, dziękujemy panu Leszkowi Kosmatemu z firmy BudTor i wszystkim, których tu nie wymieniono, a którzy orkiestrę wspierają i motywują do dalszego grania.
Więcej zdjęć - GALERIA